W tej lekkiej komedii opartej na sztuce Aldo de Benedetti z lat 50 księżniczka Lucia (Monica Vitti) irytuje się, że jej mąż, książę Giulio (Philippe Leroy) interesuje się wyłącznie swymi końmi wyścigowymi do tego stopnia, że ją ignoruje. Decyduje się sprawdzić, czy on naprawdę ją kocha i skłania swego ochroniarza, żeby zachowywał się,
Fryzury a la włoskie i francuskie filmy porno. W ogóle komedia nieporozumień. Dobra odtrutka na
filmy z pościgami samochodowymi kręconymi po 2000. Monica Vitti mnie zadziwiła. Znałem ją tylko
z opowiadań. Myślałem, że to po prostu kolejna włoska bomba. Tymczasem przeżyłem miłe
rozczarowanie.
Kolejna komedia z udziałem Moniki Vitti. Nie tak dobra jak "Dziewczyna z pistoletem", "Pomóż mi, kochanie" czy "Kaczka w pomarańczach", ale nadal do oglądania. Sama Vitti w świetnej formie aktorskiej. A pierwsza scena filmu - "wizyta u seksuologa" - znakomita, w jej wykonaniu. To jedna z tych świetnie zagranych kilku-...
więcej