PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=4105}

Piękność dnia

Belle de jour
7,6 13 360
ocen
7,6 10 1 13360
8,0 13
ocen krytyków
Piękność dnia
powrót do forum filmu Piękność dnia

Venus in Furs 

ocenił(a) film na 8

Bunuel o najskrytszych pragnieniach kobiety w oparciu o psychoanalizę? Nie znam się tak do końca na temacie, ale czułem tu Freud'owskiego ducha, a także domniemania wywodzące się z ust wielu seksuologów. Niejako o skrytych fantazjach kobiet, reżyser wspominał już w swoim poprzednim filmie. Tym razem poświęcił im cały film.
Główna bohaterka wydaje się oddzielać seksualność i miłość grubą linią, bojąc się kontaktu płciowego z własnym mężem. Jednocześnie fantazjuje o stosunku z innymi mężczyznami. Wyczuwam tutaj wewnętrzną jej chęć do ukarania samej siebie poprzez poniżenie za to że nie może być dobrą żoną. Ale jest jeszcze jeden motyw który zdaje mi się być właściwą ścieżką.
Severine ma wyraźnie traumy z dzieciństwa (retrospekcje), onieśmiela ją obecność córki służącej w burdelu, a na pytanie męża o dziecko, od razu zmienia temat. Najwyraźniej więc pragnienie beztroski głównej bohaterki zdaje się być po prostu strachem przed prokreacją? Chce ona uczynić seks tylko zwierzęcym aktem, nie mającym nic wspólnego z rodziną. Na końcu pozbywa się tego strachu, zdając sobie sprawę że niedołęstwo na starość(symboliczny wózek) bez żadnego potomstwa zdaje się nie mieć sensu.
To oczywiście jedna z dróg interpretacji na jakie wpadłem. Bunuel bowiem nie ograniczył się do kilku symboli i nawarstwia je chmarami. Nie zrezygnował tym razem jednak z wciągającej fabuły i zaserwował nam również szczyptę typowego dla siebie humoru. Przeszkadzały mi tu trochę sceny rodem z kryminału, ale tych jest tyle co kot napłakał, więc to żadna przeszkoda.
Jestem także pod wrażeniem aktorstwa. Deneuve i Piccoli stworzyli świetny duet. Podziwiam ich odwagę, bo jak na rok produkcji to na prawdę musiał być szokujący film. Choć jeżeli mam być szczery- szkoda że nie powstał 5 lat później, gdy cenzura pozwoliłaby w pełni wyeksponować sceny erotyczne. Tutaj bowiem za wiele pozostaje w domyśle, a wyraźnie widzę że reżyser chciał pokazać więcej. Ponoć nawet pokazał, ale ostatecznie kilka minut wyleciało z filmu dzięki cenzorskim nożyczkom.
Jak najbardziej warto :)

ocenił(a) film na 8
Lucky_luke

Ja to odbieram jako zwyczajnie i po prostu film o masochistce. Rozumianej nie jako osoba lubiąca fizyczny ból, ale dominację, upokorzenie.
Oczywiście w jej nieskazitelnej pozycji społecznej i życiowej (żona bogatego, szanowanego lekarza) wypowiedzenie głośno czegoś takiego byłoby nie do przyjęcia. Mąż oswaja ją jak strachliwe dziecko, działając całkowicie przeciwskutecznie :) Chociaż wydaje się, że na przestrzeni czasu jej uczucia ewoluują, nie postrzega już męża tylko jako aktora w okrutnych scenkach, ale jako bohatera, który po osiągnięciu satysfakcji może dać jej coś głębszego. Co zresztą z niczym się nie kłóci - niejedna osoba lub para lubiąca zainscenizowane akty dominacji potem czule się do siebie tuli itd. Severine uświadamia sobie, jak wiele może stracić, gdyby zrealizowała swoje fantazje (motyw z gangsterem i rannym mężem). Dla mnie cały film to są jej fantazje, ale w końcu to film właśnie o fantazjach :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones