PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=7183}

Widmo wolności

Le Fantôme de la liberté
7,8 5 902
oceny
7,8 10 1 5902
8,1 11
ocen krytyków
Widmo wolności
powrót do forum filmu Widmo wolności

Mi najbardziej

ocenił(a) film na 10

Mi najbardziej podobała sie scena w restauracji gdzie ten prefekt policji opowiada poznanej wcześniej kobiecie o chorobie co to jego siostra umarła na nią. "Zmarła na skręt kiszek. To taka choroba przy której wymiotuje sie kałem" To wszystko przy stole w restauracji do całkiem niezłej nieznajomej! Jakby tego bylo mało, chwilę później, dzwoni ta "zmarła siostra" i zaprasza komisarza, ktory nomen-omen nie jest komisarzem by ten odwiedził ją w nocy na cmentarzu. Tak ma poznać tajemnice śmierci. To na razie mój ulubiony film Pana B., drugi to Droga mleczna, trzeci -Viridiana. niech żyje Zinedine Zidane, niech żyje

Robert_Goracy

no ba,ale najlepszą sceną była chyba ta przy stole....;)ludzie na muszlach klozetowych ,jak to zobaczyłam to się zapowietrzyłam.na razie każdy film Bunuela,jaki dotychczas oglądałam ma u mnie 10.nie wiem ,czy to sprawiedliwa ocena,ale co zrobić, dla mnie jego perełki są arcydziełami.i o,to tyle.Viva Surrealizm!

ocenił(a) film na 8
_Tanya_

Taa... na scenie w salonie, o mało nie spadłam z krzesła. Ten obraz pozostanie mi przed oczami do końca życia na każdym spotkaniu "stołowym" :)

ocenił(a) film na 8
Robert_Goracy

"Toaletowy obiad" i telefon od zmarłej siostry - oczywiście niezwykle absurdalne i nietuzinkowe. Od siebie dodałabym jeszcze motyw z zaginioną dziewczynką i "obscenicznymi" zdjęciami (moje ulubione).

ocenił(a) film na 10
deadlock

Moja ulubiona scena to jak klechy grają w pokera na medaliki i akcja sadomacho przy kieliszku porto. Ich min nigdy nie zapomnę.

ocenił(a) film na 9
nephilim_718

Doskonały, Trafny, Kapitalnie Ironiczny... Scena wstępna, scena dowiedzenia się o nowotworze wątroby czy biesiady na muszlach klozetowych( w pewnym sensie odbieram za pewną metamorfozę Bunuela który dotąd sadzał "protagonistów" na "tradycyjnych"krzesłach;) ....pozornie tylko łańcuch lekko powiązanych ze sobą banalnych historii rzeczywiście paszkwil pewnych postaw ludzkich, potwarz wobec przywar, wad, słabości , śmieszności, defektów, przesadnej czczej religijności czy bezsensu celibatu, demoralizacji i perwersji od czasów sięgających monarchi po dzień współczesny z delikatną retrospektywą...i ten "bunelowski" motyw powtarzalności pewnych zachowań, odruchów, sytuacji-doskonały!!! MAJSTERSZTYK;)

Robert_Goracy

Ci się podobała...ech...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones