Za Inside out akademia powinna mu przynajmniej dać nominację za reżyserię. Mało jest reżyserów filmów animowanych z takim bogatym dorobkiem, może im też przydałoby się wręczać nominacje za reżyserię, a nie tylko reżyserom filmów w technice tradycyjnej ?
A ja tak się zastanawiam... Czy jest gdzieś zapisane, że główną nagrodę dla najlepszego filmu może dostać tylko film aktorski, a animacje mogą dostać co najwyżej "Najlepszy film animowany"? Jeśli nie, to MSZ "Inside Out" powinien dostać Oscara dla najlepszego filmu (a ten koleś oczywiście dwie dodatkowe - za reżyserię i scenariusz). A jeśli tak, to... pora tę zasadę zmienić i... patrz wyżej.
Nie ma ograniczeń. Kilka animacji dostało nominację w najważniejszej kategorii, ale żadna statuetki do tej pory nie dostała.
No to to jest urwa jakiś dowcip...
W sensie pominięcie go we wszystkich kategoriach poza animacją. :-/
Faktycznie jest to dziwne. Zważywszy na doskonale recenzje i wszystkie ,,ochy" i ,,achy" spływające ze wszystkich stron. Film miał najwyższe oceny krytyków (daleko w tyle zostawiając aktorskie filmy, w tym również Okarowy Spotlight). Nominacje z animacji otrzymały do tej pory chyba jedynie trzy filmy Piękna i bestia (a wtedy było nominowane jedynie pięć filmów), Odlot i Toy Story 3. Myślę, że to jest jednak blokada mentalna na zasadzie animacje mają swoją kategorię i tam przyznajemy im Oskara.